Kartagena
Data: 24-27.01.2022
Populacja: 915.000
Wysokość: 2 m²
Rok założenia: 1533
Po Limie przyszedł czas na kolejny kraj i dlatego pojechaliśmy do Kartageny, gdzie rozpoczęła się nasza podróż do Kolumbii! Aby się tam dostać, musieliśmy wybrać lot z przesiadką w Bogocie. Do Kartageny dotarliśmy późno w nocy i po dotarciu do naszego hostelu, który znajdował się w centrum, mogliśmy zobaczyć miasto niezwykle zorientowane na nocne życie. Dużo ludzi kręciło się wokół i wszędzie była głośna muzyka. Pomimo tego, że była już 1 w nocy, po zameldowaniu się po raz pierwszy poszliśmy przetestować życie nocne w Kolumbii.
Pierwszego dnia wybraliśmy się na spacer po mieście, aby dowiedzieć się więcej o okolicy. Pogoda była niezwykle gorąca i mogliśmy zobaczyć turystyczną stronę Cartageny. Poczuliśmy się też trochę przytłoczeni ilością osób próbujących sprzedać nam „najlepszy zegarek”, „najbardziej ekskluzywną biżuterię” czy „najcenniejszą wycieczkę” w mieście. Poza tym byliśmy trochę zszokowani tym, jak często słyszeliśmy zdanie „mam wszystko” odnoszące się do ich szerokiej gamy narkotyków. Centrum było dość wyjątkowe, zwłaszcza ze względu na kolorową i dobrze zachowaną architekturę, która odzwierciedlała oryginalny i autentyczny wizerunek. Centrum jest prawie w całości otoczone murami, choć jest to obszar przyjazny dla samochodów. Na głównym placu, zwanym Plaza del Reloj, znajduje się mały kościół nad ścieżką, która prowadzi do komercyjnej i mieszkalnej części miasta. Warto wspomnieć, że Cartagena jest głównym portem na północnym wybrzeżu Kolumbii, graniczącym z Morzem Karaibskim. Jej pełna nazwa to Cartagena de Indias, ponieważ została założona przez hiszpańskich żeglarzy, którzy nazwali osadę nawiązując do hiszpańskiego odpowiednika. Jako była kolonia hiszpańska Cartagena była kluczowym portem dla eksportu peruwiańskiego srebra do Hiszpanii i importu zniewolonych Afrykanów. Kolejną kluczową rolą było połączenie na trasie do Indii Zachodnich. Ponieważ Cartagena znajduje się na wybrzeżu, naturalnie mieliśmy ciekawość, aby odwiedzić plażę. Zajęło nam to około 20 minut spacerem od naszego hostelu. Idąc w stronę oceanu mogliśmy zobaczyć mnóstwo drapaczy chmur tuż nad samym oceanem, które tworzyły piękną panoramę miasta. Obszar ten to dzielnica Bocagrande, w której znajduje się większość obiektów turystycznych miasta, takich jak hotele, sklepy, restauracje i galerie sztuki. Co ciekawe, tamtejsze plaże są zrobione z piasku wulkanicznego, który ma lekko szarawy kolor, przez co woda jest nieco mętna, ale bardzo ciepła. Miejsce to słynie również z najlepszych zachodów słońca w mieście, dlatego mieliśmy okazję zobaczyć błękitne i pomarańczowe niebo. Ostatniego dnia odbyliśmy wycieczkę na pobliską wyspę Barú. Jest to super turystyczne i zatłoczone miejsce, ponieważ jest to najbliższa karaibska wyspa od Kartageny. Woda tam była krystalicznie niebieska, więc był to zdecydowanie dobry wybór, aby odpocząć od zgiełku miasta.
Szanowna społeczność Duo Pro Uno,
Minęło ponad 21 dni, a nie mniej niż 10000 kilometrów podróży zaoferowało nam wiele magicznych chwil w ciekawych i różnorodnych miejscach. Aby wspólnie uczcić kamień milowy, który osiągnęliśmy do tej pory, organizujemy mały konkurs, w którym można wygrać zaskakującą pamiątkę z naszej podróży.
Oto nasze pytanie do Ciebie:
Ile godzin spędziliśmy do tej pory w podróży (licząc tylko przejazdy autobusem/przeloty z jednego miejsca do drugiego)?
Poinformuj nas o swoich przypuszczeniach, przesyłając poniższą odpowiedź do 01.02. 23:59.
Zwycięzca zostanie ogłoszony w wiadomości prywatnej.
Zespół Duo Pro Uno jest już ciekawy, a w międzyczasie rusza do kolejnego celu - Medellin!


Architektura starego miasta

Dzielnica Bocagrande
Widok z naszego hostelu

Piękny zachód słońca

Plaza del Reloj i brama główna

Wyspa Barú